Wszystko różowe

Podobnie jak inne scraperki tęsknię za wiosną, zmęczyły mnie już mrozy, śniegi i wszelkie wynikające z ich obecności niedogodności. Chciałabym, żeby zaczęły mnie otaczać kolory inne niż szary i biały. Słońca chcę…, w każdej ilości. I koloru. W ramach długich zimowych wieczorów powstało kilka karteczek wg kursu


Kieszonkowy album- składak- scrapbooking

Pierwsza mocno różowa…, wraz z zestawem pudełek zakupionych w Ikei. Zastanawiałam się ostatnio i doszłam do wniosku, że lubię różowy. Kiedyś wpadłam w fascynacje i kupowałam ubrania pod hasłem - wszystko różowe, potem wszystko brązowe, a teraz wszystko niebieskie. Ciekawe, że opcję wszystko niebieskie miałam w LO - swoja drogą daaawno temu, i znów do niej wróciłam, przynajmniej ciuchowo. Ale jeśli chodzi o scrap, to jednak - wszystko różowe. W tym kolorach mam najwięcej kwiatków, guzików, papierów i innych przydasi. Tylko syna oszczędziłam i u niego jednak dominuje kolor blue. Zaczęłam ten przydługi wpis od karteczek. Pierwsza z serii prezentuje się tak:





I jeszcze pudełeczka:









Wykorzystałam zapasy Romancy z ILS i resztki Rivendell, Kwiatki Prima i Latarnia Morska, guziki ILS, ćwieki Latarnia Morska, dodałam embossing na ciepło oraz stempelki (tusz obowiązkowo w odcieniach rożu), trochę bawełnianych tasiemek i koralików z ILS