Dziś dwa scrapy z moimi chłopakami. Zrobiłam je jeszcze w czasie choroby mojego syna. Ale potem zamiksowałam się z nowym portalem Polki Scrapują i generalnie zwykłym życiem.
A na zakończenie skromna ramka, zdjęcie nie jest docelowe. Taka moja zabawa z farbami i tuszami. Moim zdaniem na żywo wygląda lepiej, może następna będzie ciekawsza.
piątek, 21 maja 2010
czwartek, 20 maja 2010
new life
Kolejne wyzwanie Scrapujących Polek, tym razem scrap. Temat wyzwania ptaki. W roli głównej mój syn, w pierwszych dniach życia.
poniedziałek, 17 maja 2010
Koronki
Popełniłam słoik na wyzwanie ALTEREDART#1 Scrapujących Polek
Mój debiut w kwestii nadawania przedmiotom nowego przeznaczenia. Wyszło cukierkowo jak dla małej Księżniczki. Przyda się na kolekcje pierścionków, koralików i innych skarbów.
Wykorzystałam słoik po nutelli, resztki papierów Basic Grey kolekcja Porcelain (Langley, Villeroy,Chatsworth) scrap.com.pl kwiatki i kryształki Prima, dziurkacz brzegowy (zakupiony w Scrap.com.pl) i koło oraz koronki z osiedlowej pasmanterii, a dratwa z domu rodzinnego.
Z podobnych materiałów powstała kartka. Dodałam jeszcze motyle i kilka kropli akrylowych. Motyle powstały przy użyciu tuszu Latarni Morskiej
Mój debiut w kwestii nadawania przedmiotom nowego przeznaczenia. Wyszło cukierkowo jak dla małej Księżniczki. Przyda się na kolekcje pierścionków, koralików i innych skarbów.
Wykorzystałam słoik po nutelli, resztki papierów Basic Grey kolekcja Porcelain (Langley, Villeroy,Chatsworth) scrap.com.pl kwiatki i kryształki Prima, dziurkacz brzegowy (zakupiony w Scrap.com.pl) i koło oraz koronki z osiedlowej pasmanterii, a dratwa z domu rodzinnego.
Z podobnych materiałów powstała kartka. Dodałam jeszcze motyle i kilka kropli akrylowych. Motyle powstały przy użyciu tuszu Latarni Morskiej
czwartek, 13 maja 2010
Dla Mamy
Kolejna długa przerwa za mną. Miałam masę roboty w pracy, takiej której nie widać ale jest strasznie czasochłonna i męcząca.
Potem krótki urlop, po raz pierwszy tylko we dwoje. Fantastyczna przygoda w niesamowitym mieście. Oczywiście w głowie kiełkuje pomysł na albumik z tej podróży. A żeby było łatwiej cały czas zbierałam jakieś materiały do zastosowania.
Ciągle pozostaje sprawa remontu, ale na szczęście ekipa zakończyła prace i może wejść pan stolarz i ekipa sprzątająca w mojej osobie. Zaliczyłam też infekcje u mojego syna. Odwiedziliśmy naszą panią doktor, na szczęście obyło się bez antybiotyku. Miałam kilka dni przerwy w pracy, infekcja przeszła na mnie, walczę z nią domowymi sposobami i wszelkimi tabletkami na ból gardła. Poza tym w pracy uczę się nowego programu, na razie małe kroki, ale do przodu.
Teraz zdjęcia. Oto dwie karteczki z okazji Dnia Mamy. Zrobione na wyzwanie Scrapujących Polek
Potem krótki urlop, po raz pierwszy tylko we dwoje. Fantastyczna przygoda w niesamowitym mieście. Oczywiście w głowie kiełkuje pomysł na albumik z tej podróży. A żeby było łatwiej cały czas zbierałam jakieś materiały do zastosowania.
Ciągle pozostaje sprawa remontu, ale na szczęście ekipa zakończyła prace i może wejść pan stolarz i ekipa sprzątająca w mojej osobie. Zaliczyłam też infekcje u mojego syna. Odwiedziliśmy naszą panią doktor, na szczęście obyło się bez antybiotyku. Miałam kilka dni przerwy w pracy, infekcja przeszła na mnie, walczę z nią domowymi sposobami i wszelkimi tabletkami na ból gardła. Poza tym w pracy uczę się nowego programu, na razie małe kroki, ale do przodu.
Teraz zdjęcia. Oto dwie karteczki z okazji Dnia Mamy. Zrobione na wyzwanie Scrapujących Polek
Subskrybuj:
Posty (Atom)