poniedziałek, 2 listopada 2009

Zaległości

Długo mnie nie było, pisałam, że mnie nie będzie, ale nie przypuszczałam, że aż tak długo. Cóż, przydarzył mi się upadek ze schodów z potłuczeniem kolana i kontuzją palca, potem cudowny, słoneczny i relaksacyjny urlop. Niestety zaraz po dopadła mnie choroba, zaraz po mnie zachorował Bzyk i tak snuliśmy się zakatarzeni po domu, nieodzowna okazała się pomoc naszej niani. A jak już odchorowałam swoje i wróciłam do pracy tam dopadły mnie terminy… Wydawałam projekt i znów wydawałam projekt, potem dostałam kolejny do zrobienia i tak minęły te tygodnie mojej nieobecności na blogu. Oczywiście nie byłam bezczynna, coś tam robiła, ale czasu brakowało na zdjęcia i posty. Dlatego teraz będę starała się nadrobić zaległości. Zaczynam od bardzo zaległego albumu. Było szaro, więc zdjęcia jakoś nie bardzo wychodziły, ale chyba się udało, jakość zadowalająca. Album to mały prezent dla mojego M., choć również dla mnie z okazji naszej rocznicy. Jeszcze nie do końca uzupełniony, ale zamyka nasze wspólne wspomnienia ważnych chwil. Album na papierach z kolekcji Romanca i Wintaż, krople akrylowe i stemple z ILS, ćwieki i kwiatki Latarnia Morska, kilka kwiatków Prima, kalkomania Floral Elements Daisy D’s Paper i elementy Bella Bella Belezo MME oraz embossing na ciepło. A teraz zdjęcia ( trochę tego dużo i pewnie nudno…)































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz